Opowiadania erotyczne

Postanowiliśmy z kolegą zaprosić na Walentynki dwie koleżanki, które nie miały chłopaków i zachowywały się zawsze jak niedostępne dziewice. Imprezka miała się odbyć w moim mieszkaniu. Dziewczyny przyjęły zaproszenie i zaczęliśmy knuć plan, że je zerżniemy cokolwiek by się działo. Przygotowaliśmy salon z ozdobami walentynkowymi i czekaliśmy na przybycie niewiast. Punktualnie o godzinie 19-tej, zadzwoniły do drzwi. Otworzyliśmy je, rozgościły się, polaliśmy winka i zaczęła się zabawa. Dziewczyny były jakieś smętne, więc kolega powiedział prosto z mostu do jednej "rozbieraj się będziesz ruchana". Ona ku zdziwieniu naszemu odpowiedziała "chłopczyku? chyba ty będziesz ruchany" i popchnęła go na narożnik.

Przewrócił się na niego plecami i tak leżał. Kumpela wskoczyła na niego i zaczęła ściągać mu ubranie. Druga zaraz dołączyła do niej i usiadła mu kroczem na buzię. Jeżdziła mu po ustach swoją cipką i krzyczała "ściągaj mi majtki i wylizuj pizdę". On mocno zaskoczony i lekko przestraszony, zrobił to co kazała. Ona zaczęła skakać mu cipką po twarzy, wbijając go mocniej w narożnik. Biedaczyna nie mógł oddychać, a ona jakby diabeł w nią wstąpił, szorowała swoją cipą po jego głowie. Druga w tym czasie dobrała się do jego kutasa i ssała jak odkurzacz przemysłowy, że aż mu grafit z dupy wychodził.

Biedaczek nie wiedział, co się dzieje, przecież to on miał je ruchać, a nie one jego. Po chwili słyszę krzyk kolegi. Patrzę co się dzieje, a dziewczyna, co mu robiła loda, wsadziła z całej siły do dupy dwa palce. Wbiła mu je, jakby uczyła się na desce karate. Kumpel cały spocony i obolały, chyba miał już dosyć. Wyrywał się, ale nie dawał rady, bo obie siedziały na nim. Ja cały czas śmiałem się z tego, bo to nie tak miało wyglądać. Po krótkiej chwili obie koleżanki dorwały się do jego penisa. Wzięły mu z obydwu stron do ust i jechały od czubka po jaja, jakby grały na harmonijce. Mój kolega w końcu poprosił mnie o pomoc.

Doskoczyłem do jednej dziewczyny, któa miała majtki i zacząłem je ściągać. Po ściągnięciu ukazał mi się widok cipy całej do kapitalnego remontu, nie mówiąc już o dupie, która była otwarta na wielkość dużej monety. Miała chyba wypadanie pochwy. Przeraziłem się, ale włożyłem jej kutasa do waginy. Mój mały jednak szybko zaginął w jej otchłani, a ona ciągle krzyczała "no pieprz mnie w końcu". Odpowiadałem "no przecież pieprzę" i próbowałem z całej siły dopychać. Byłem cały zalany potem, a dziewczyny niezaspokojone. Wziąłem się w końcu za sposób i włożyłem jej rękę. Ona w końcu to poczuła i powiedziała, że tego właśnie oczekuje oraz żeby bardziej jej miętolił w środku.

Łapałem już za macicę i dopychałem jej do brzucha. Ona zaczęła wtedy odczuwać przyjemność. Mówiła, żebym nie przestawał, bo już niedaleko orgazmu. Moje ruchy ręką robiły się coraz szybsze i głębsze. Widziałem po jej minie, że teraz to dopiero czuje przyjemność. Postanowiłem jeszcze, że włożę jej do dupy palce od drugiej ręki. Szybko to uczyniłem, a ona krzyczała "yes yes yes, rozszerzaj jeszcze je plissss". Byłem już zmęczony, ale zrobiłem jak chciała. W jednej dziurze posuwałem ręką, a w drugiej operowałem palcami, rozszerzając je dosyć mocno. Nie czułem dużego oporu, tak jakby zwieracz jej nie trzymał.

Po długich trudach walki z nią, w końcu zajęczała i doznała orgazmu. Jej skurcze ściskały mi ręce, a po tym mogłem je spokojnie wyjąć. Mój kolega był cały wypompowany, a ja bez sił. Koleżanki powiedziały, że jeszcze nigdy nie widziały takich leszczy. Odechciało nam się już imprezy i nawet wino nie smakowało. Dziewczyny widząc drętwą atmosferę, postanowiły się ubrać i opuścić nas. A myśleliśmy, że są to cnotki niewydymki. Przeliczyliśmy się, a teraz nawet nie chce nam się o tym wspominać.

Pewnego ładnego dnia leżałam sobie na plaży przy ujściu rzeki i się opalałam. Byłam tam sama przez długi czas, wokół ani jednej żywej duszy. Po pewnym czasie zobaczyłam jak dwóch facetów rozkłada się około 50 metrów ode mnie. Jeden filmował telefonem drugiego. Spoglądali cały czas na mnie, więc postanowiłam się już zbierać. Zaczęłam się ich trochę bać i szybko wzięłam swoje rzeczy pod pachę i udałam się do wyjścia. Gdy ruszyłam, oni wstali z piasku i podążyli za mną. Przestraszona przyśpieszyłam kroku, kątem oka zerkając na nich. Oni po chwili zaczęli do mnie biec, a ja coraz szybciej uciekać.

Niestety byłam dla nich za wolna. Dorwali mnie i zaczęli szarpać. Jeden wszystko to nagrywał, byłam przerażona. Przy szarpaninie spadł mi stanik i odsłonił moje piersi, byłam zdruzgotana. W tym samym czasie łysy facet powalił mnie na glebę i ciągnął mnie za włosy, powiedział do mnie "teraz kurwo będziesz obciągała albo zdechniesz". Byłam bita i zastraszana. Bałam się o swoje życie. Łysy chuj wyciągnął swojego obleśnego kutasa i kazał mi robić loda. Stawiałam się na początku, ale ten opór nie miał sensu, bo drugi odciągał mi ręce i przytrzymywał. Chciałam przeżyć, więc nie miałam wyjścia i podporządkować się im.

Niemrawo wzięłam łysemu gnojowi jego kutasa do buzi. Miał całego w piasku, jego ziarenka wypełniały mi buzię i czułam dyskomfort oraz ból. On jednak się tym nie przejmował i ciągnąc mnie za włosy dopychał moją głowę do jajek. Przerażona robiłam mu loda i się krzywiłam, a drugi jego kompan mu dopingował. Nie wiedziałam, co wtedy robić. Ucieczka nie miała żadnej szansy powodzenia. Byli ode mnie o wiele silniejsi i sprawniejsi. Pogodziwszy się z losem, miałam nadzieję, że po oralu mnie puszczą i nie zrobią nic złego. Ta nadzieja jednak szybko prysła, bo łysol postanowił spenetrować moje krocze.

Najpierw przy obciąganiu jego ręka majtała się przy mojej cipce, a gdy stwierdził, że mu mało to zabrał się do gwałcenia mnie. Krzywiąc się przy tym, myślałam o moim mężu. Żeby to wytrzymać musiałam wyobrażać sobie, że to on. Gościu penetrował moją pochwę, a ja płakałam i żałowałam, że się tam znalazłam. Jednak mój ból rozpaczy dopiero przyszedł za chwilę. Gwałciciel zabrał się za moją nigdy nie penetrowaną pupkę. Wkładał na chama swojego penisa, aż bolało i szczypało, a przy tym robił to na sucho. Oczy miałam wypadnięte z orbity, a on się tym podniecał.

Kręciłam się i starałam tego unikać, ale on był nieugięty i coraz głębiej mi wkładał. Przez ponad 30 minut gwałcenia, ponad połowę czasu spędził na rżnięcie mi dupska. Moja dziurka zrobiła się już obojętna i nie odczuwała bólu. Chciałam tylko, żeby skończył i puścili mnie wolno. Moje modły zostały w końcu wysłuchane. Wyciągnął kutasa z dupy i zaczał sobie walić konia. Ja musiałam klęczeć i patrzeć na niego z dołu. Wiedziałam, że chce na mnie się spuścić. Błagałam tylko, żeby nie do buzi. W końcu doszedł do orgazmu, a jego nasienie poleciało mi na cycki. Uspokoiłam się lekko i czekałam na dalszy bieg wydarzeń.

Oni po swoim zaspokojeniu, odwrócili się i poszli przed siebie, zostawiając mnie jak szmatkę wyrzuconą do kosza. Dochodziłam do siebie jeszcze kilka minut i z drżącymi nogami udałam się do domu. Teraz udostępnili film w internecie i wszyscy mogą go zobaczyć poniżej.

Zaprosiłam dwie koleżanki do mnie do domu na pogaduchy. Przyniosły ze sobą szampana. Polaliśmy sobie po kieliszku i gawędziłyśmy o chłopakach i naszych rozczarowaniach, jak to nastolatki. Procentowe bąbelki zaczęły już szumieć nam w głowie i atmosfera robiła się coraz luźniejsza.

Wszystkie miałyśmy ochotę na seks igraszki, ale nie było żadnego chłopa. Zaczęłyśmy więc tańczyć same z kieliszkami w ręku i samej bieliźnie. Coraz bardziej nas ponosiło i stawałyśmy się łatwo dostępne. W pewnej chwili koleżanki zaczęły ściągać ze mnie koszulkę i majtki, a ja na to pozwalałam. Nie miałam nigdy przygody z tą samą płcią, ale zaczęło mnie to bawić.

Stojąc na podłodze naga, przechodziła przeze mnie gęsia skórka. Koleżanki prosiły mnie, żebym usiadła na sofie. Zrobiłam tak, a jedna z dziewczyn zaczęła lizać moją cipkę i wkładać palce do pochwy. Robiło mi się coraz bardziej przyjemnie i sama pomagałam swoją ręką miziać łechtaczkę. Koleżanka coraz mocniej penetrowała moją szparkę, a ja odczuwałam chwilę rozkoszy.

Ona też zapragnęła pieszczot, więc przerwała i położyła się na sofie, domagając się ode mnie tego samego. Druga dziewczyna stąjąc za nią, rozkraczyła jej nogi, a ja przeszłam do lizania jej aksamitnie gładkiej cipki. Czując jej wargi sromowe na moim języku, robiło mi się cudownie. Ona wzdychała głęboko i napinała jakby miała prącia.

Żeby żadna z nas nie była poszkodowana, postanowiłyśmy, że będziemy się razem zaspokajać i położyłyśmy się w rzędzie. Każda z nas złapała za pipkę drugą i razem się smyrałyśmy po flaczkach. Nasze łechtaczki chodziły na boki, a my oczekiwałyśmy rychłego orgazmu. Nasze ciała wijały się jak węże i dochodziłyśmy do szczytu rozkoszy.

Nasze mokre cipki robiły się obrzmiałe i coraz gorętsze, oddechy były szybkie i krótkie, a piersi twarde jak skała. Odczuwałyśmy już kres zaspokajania się. Wybuchłyśmy orgazmem razem, jęcząc przy tym jak dzidzia. Sapałyśmy jeszcze kilka minut, aż napięcie z nas opadło. Imprezkę zaliczyłyśmy do udanych, nawet bez facetów. Teraz zobacz film, jak się zaspokajałyśmy cudownie razem.

Byłem sam z siostrą w domu. Ona powiedziała, że idzie na chwilę do sklepu i zaraz wraca. Ja odpowiedziałem jej, że też wychodzę za chwileczkę do kumpli i żeby wzięła ze sobą klucze. Moje wyjście jednak się opóźniło z winy kolegów. Siostra nie wiedziała o tym i przyszła do domu po zakupach, myśląc że mnie nie ma. Zrobiła się jakaś cisza w domu, żadnych kroków i szelestów. Postanowiłem wyjść z pokoju i zobaczyć dlaczego?

Idąc korytarzem zobaczyłem przymknięte drzwi do salonu. Nigdy go nie zamykamy, bo wszyscy z niego korzystamy, więc się zdziwiłem i postanowiłem po cichu zajrzeć. Zobaczyłem tam siostrę, jak włącza telewizor i puszcza pornosa. Zmieszany troszeczkę zacząłem ją nagrywać i obserwować, co się będzie dalej działo. Siostra usiadła na sofie, była jeszcze w butach. Śpieszyła się pewnie przed przyjściem rodziców z pracy. Po krótkim oglądaniu filmu zaczęła się rozbierać. Wiedziałem już wtedy o co jej chodzi. Robiło mi się ciepło, bo nigdy nie widziałem siostry nago, a już w szczególności jej cipki i piersi.

Zostawiła na sobie seksowne, niebieskie majteczki i koszulkę. Położyła się i zaczęła obmacywać sobie uda oraz miziać się po cipce. W końcu nie wytrzymała i zdjęła z siebie całość. Jej młode, piękne ciało, jędrne piersi i gładka cipeczka wzruszyły mnie do końca. Mój penis zrobił się twardy jak maczuga Herkulesa. Zacząłem naciągać sobie skórę i delektować się jej widokiem. Siostra lekko rozchylając nogi zaczęła pieścić swoją waginę palcami. Coraz to szybszymi ruchami okrężnymi miziała się po łechtaczce. Jej oddech był coraz mocniejszy i głębszy, a ja bardziej podniecony i bliższy orgazmu.

Po kilku dłuższych chwilach wstała i poszła po jakiś żel i swoją zabawkę plastikową. Musiała ją dobrze ukrywać, bo nigdy u niej nie znalazłem czegoś takiego. Nasmarowała sobie krocze tym żelem, włączyła wibrator i delektowała się nim, pocierając sobie wargi sromowe. Bałem się, że w końcu mnie zobaczy, ale była tak przejęta rolą, że widziała tylko siebie i swojego przyjaciela oraz to co leci na ekranie. Wkładała sobie wibrator do cipki, ale chyba miała płytką pochwę, bo wchodził tylko na pół gwizdka i to jej starczało.

Masturbowała się tak i wzdychała, a ja czyłem już bliski koniec walenia konia. Moje nasienie podchodziło już do gardła i oczekiwałem wytrysku. Słysząc jej skowyt rozkoszy i dojście do orgazmu oraz jej ujście napięcia, wystrzeliłem z całej siły. Łapałem moją spermę ręką, bo nie miałem przygotowanego żadnego papieru. Schowałem mojego małego do majtek i tam się do końca wypróżniłem. Siostra skończywszy się zaspokajać, usiadła i wyłączyła film. Przez chwilę jeszcze patrzyłem na nią jak się ubiera i poleciałem po cichu do pokoju. Położyłem się i myślałem czy jakbym wszedł do niej w tamtym momencie, to czy by dała mi się zerżnąć. Teraz oglądam czasami ten nagrany filmik, a Wam daję możliwość zobaczenia jak to wszystko wyglądało.

Nudziłam się w pracy, więc postanowiłam usiąść na sofie i zrobić coś szalonego. Mój kolega nagrywał mnie w tym czasie kamerą. Mówiąc do niego zaczęłam ściągać ramionczka i pokazywać mu moje cycki. Łapałam sutki palcami i kręciłam je, aż stały się stojące. Myślałam, że będzie to tylko niewinna zabawa, ale nagle doskoczył drugi koleś i zaczął mi wkładać z całej siły kutasa do buzi. Szybkimi ruchami penetrował moją gębę głęboko, aż jego jaja zahaczały o moją brodę. Krztusiłam się, bo włożył mi naprawdę do samej tchawicy.

Byłam cała ośliniona i ledwo oddychałam. Trzymając mnie za głowę dopychał z całej siły penisa. To było hardcorowe przeżycie. Tak głęboko jeszcze nigdy nie miałam członka w ustach. Zaczęło mi się jednak to podobać, aż z podniecenia smyrałam się po cipce. Po pewnym czasie odwrócił mnie na tej sofie głową na dół i musiałam łykać kutasa jeszcze mocniej. Czułam jakby mnie ruchał w głowę, a nie robiła loda. Był strasznie napalony i bezwzględny. Nasze płyny biologiczne były na całym moim ciele. Tak mokro mi jeszcze nie było nigdy. Jakbym kąpała się w basenie.

Koleś nie miał jednak zamiaru kończyć. Gwałcił mnie w buzię dalej, trwało to kilkanaście minut. Przerobiliśmy różne pozy oralne. czułam się już jak szmatka do podłogi, a mój makijaż był cały rozmyty. Nagle poczułam jak się spuszcza. Całość poszła do żołądka. Jego sperma miała słodki smak ananasa, chyba wcześniej pił z niego sok. Wyciskał nasienie jeszcze ręką, żeby nie zmarnowała się ani kropla. Z jednej strony cieszyłam się, że już koniec, a z drugiej miałam jeszcze ochotę na kutasa w dupę. Niestety koledzy się chyba nie domyślili i zakończyli na tym. Teraz zobacz jak mnie męczył współpracownik i co przeżyłam.

Moja siostra przyszła mocno pijana do domu. Zataczając się poszła do swojego pokoju i zrobiło się cicho. Po kilkunastu minutach chciałem tylko zobaczyć czy wszystko z nią w porządku i wszedłem do jej pokoju. Zobaczyłem ją w samych majtkach i koszulce leżącą na łóżku. Spała już jak zabita. Widząc jej seksowne majteczki i lekko rozszerzone nogi zaczęło mnie mrowić w jądrach. Było mi strasznie głupio, bo to przecież siostra, ale nie wytrzymałem i podciągnąłem jej koszulkę, żeby zobaczyć jej piersi.

Myślałem, że na tym skończę i zaspokoję swoją ciekawość, ale mój głód seksu stał się mocniejszy. Wiedziałem, że jest nieprzytomna i raczej się nie obudzi. Rozchyliłęm jej majtki w kroczu. Moim oczom ukazała się śliczna, lekko zarośnięta cipeczka o wąskiej szparce. Postanowiłem zamoczyć sobie troszkę języka i rozkoszować się jej smakiem. Zacząłem delikatnie lizać jej cipkę, była lekko przepocona i czuć było moczem, ale to mnie bardziej podniecało. Lizałem ją delikatnie, żeby jej nie obudzić. Ona nawet nie drgnęła. Wiedziałem wtedy, że mogę pozwolić sobie na więcej.

Przeszedłem na chwilę ja jej młode piersiątka. Muskałem jej sutka końcem swojego języka i łapałem cycka całymi ustami. Mój penis już cały stał i prosił się o więcej. Zdjąłem delikatnie jej majteczki i obserwowałem tą przepiękną cipeczkę. Jej ściśnięty dziewiczy rowek, aż mnie korcił do grzechu. Rozszerzyłem jej bardziej nogi i ukazały mi się jej wargi sromowe. Postanowiłem, że muszę chociaż trochę włożyć kutasa i się zaspokoić. Wkładałem go ostrożnie i powoli. Siostry cipka była bardzo sucha i ciężko szło. Musiałem robić krótkie ruchy, żeby nie powodować u niej ból, bo mogłaby się wtedy obudzić.

Pocierałem swojego grzybka o jej łechtaczkę, a ręką głaskałem po brzuchu i piersiach. Zacząłem ją kochać, jakby była dla mnie osobą nie z rodziny. Traktowałem ją wtedy jak swoją dziewczynę i miłość do niej była inna niż do siostry. Zapragnąłem ją mieć na stałe i tylko dla siebie. Doszedłem do szczytu rozkoszy i napięcie ze mnie zeszło. Ubrałem ją i wyszedłem z pokoju, ciągle myśląc o niej. Teraz jestem o nią bardzo zazdrosny i sam namawiam ją do picia ze mną gdy nigdzie nie wychodzi. Spijam ją na umór i kocham się gdy tylko zasypia. Mój film pokaże Wam, dlaczego nie można było się jej oprzeć.

Do prosektorium trafiłam po przedawkowaniu dopalaczy. Miałam przejść oględziny i obdukcję ciała czy nie mam innych obrażeń spowodowanych przez osoby trzecie. Leżałam goła na stole prosektorskim owinięta w białe prześcieradło. Po długim oczekiwaniu na swoją kolej, przyszła kobieta patolog i zaczęła wykonywać swoją powinność. Badała moje ciało przez 15 minut, po czym wyszła.

Za chwilę zjawił się facet, który miał mnie przygotować do pogrzebu, czyli wymalować i ubrać odpowiednio do trumny. Patrzył na mnie przez krótką chwilę jak leżę naga i bezwładna, po czym podszedł do mnie bliżej i zaczął macać moje piersi oraz głaskać po głowie i twarzy. Wyciągnął ze spodni swojego kutasa, widać było że obmacywanie mnie sprawiało mu przyjemność, bo jego członek był już w zwodzie. Obrócił moją głowę do siebie i przysunął pod wory. Włożył mi penisa do buzi i zaczął się delektować moimi zimnymi jak lód ustami.

Po krótkim czasie penetrowania mojej jamy gębowej, rozkraczył mi nogi i palcami jeździł po mojej skostniałej już cipce. Włożył do niej palca i zaczął strzelać palcówkę, jednocześnie waląc sobie konia. Nie zabawił tak długo. Przesunął mnie na skraj stołu, że moja dupa wystawała poza nim. Zarzucił moje nogi na swoje barki i zaczął ruchać, ugniatając przy tym moje już sztywne piersi. Posuwał mnie tak przez kilka minut, aż do osiągnięcia orgazmu. Przy szczytowaniu wyciągnął członka i spuścił się na moje łono. Moje włosy na cipce były całe poklejone jego spermą.

Po swoim zaspokojeniu się, przesunął mnie z powrotem na środek stołu, ubrał spodnie, zawiesił plakietkę z moim nazwiskiem na palca u nogi i zostawił rozkraczoną na widoku. Wyszedł, a ja leżałam tak jeszcze długi czas. Zobaczcie teraz na filmie, co czeka atrakcyjne dziewczyny po śmierci.

Przeczytałam w internecie, że prowadzą casting do filmu sensacyjnego i poszukują szczupłej, wysokiej dziewczyny. Byłam akurat bez pracy i postanowiłam spróbować swoich sił w filmie. Ubrałam się w białą wyzywającą sukienkę i seksowne pończochy, pomalowałam się też bosko. Myślałam, że tak skupię na siebie uwagę. Po wejściu do pomieszczenia gdzie wszystko się odbywało, zauważyłam tylko jednego faceta, który siedział na krześle w słonecznych okularach i trzymał jakiś zeszyt. Usiadłam koło niego i przedstawiłam się, byłam trochę spięta.

Gość powiedział do mnie, żebym się przeszła trochę po sali, a on zobaczy moje ruchy. Chodziłam tak kilka razy w tę i we w tę, kręcąc dupskiem, aż za mocno zbliżyłam się do niego. Moimi nogami zahaczałam o jego. Wówczas złapał mnie i przyciągnął do siebie. Odskoczyłam mu trochę, ale on wstał i mnie chwycił ponownie. Zaczął zdzierać ze mnie szatę i bić po twarzy ręką. Byłam przerażona. Rzucił mnie na dywan i rozpinał rozporek. Szarpał mnie przy tym i sprzedawał plaskacze w policzek. Po ściągnięciu spodni, złapał mnie za głowę i przycisnął do kutasa. Wpychał go na umór, a ja się dławiłam.

Odpychałam go z całej siły, ale on dostawał wtedy większej agresji i zaczynał bić mocniej oraz szarpać za jeszcze nie do końca rozdartą sukienkę. Rzucał mnie o podłogę i targał za włosy, dalej wpychając mi penisa do gardła. W końcu mnie obrócił, dał klapsy po dupie i zaczął gwałcić od tyłu, bałam się wyrywać, żeby mnie nie pobił mocniej. Bolała mnie mocno jego penetracja, ale to nie było koniec. Posadził mnie na taboret i ruchał w dupsko. Wkładał jak szalony, aż żygać mi się chciało z tego bólu. Wszystko działo się na sucho, a ja nigdy nie uprawiałam seksu analnego. Piszczałam przy tym w niebogłosy, a on dalej dawał mi klapsy i zdzierał resztki ubrania.

Miałam już dosyć, ale on wyciągnął małego z dupy i wsadził mi do ust. Ten odór i smak był przerażający. W żołądku wszystko mi się przewracało. Później przycisnął mnie do ściany i dalej rżnął w dupę. Byłam już u skraju sił. On jednak potrzebował czegoś więcej i z powrotem posadził mnie na dywan w pozycji kucącej. Penetrował mój odbyt i przyciskał głowę do dywanu. Zrobił ze mną jeszcze kilka innych pozycji, po czym wstał i kazał lizać sobie jaja, waląc sobie konia przy tym. Oblizywałam mu ten obleśny wór, bo nie miałam wyjścia. Po krótkiej chwili jego sperma wytrysła i poleciała mi do gęby. Ten smak był ochydny i jeszcze ciepły. Puścił mnie wtedy, a ja poleciałam do kibla się wyżygać. Wyszłam stamtąd na czworaka, a filmów odechciało mi się do końca życia.

Teraz, jeśli jesteś odważny, zobacz co robił ze mną ten facet.

Miałam atak wyrostka robaczkowego. Zabrano mnie do szpitala i na stół operacyjny. Miał to być szybki i bezbolesny zabieg. W sali widziałam tylko 3. lekarzy. Gdy jeden mnie usypiał narkozą, drugi zabrał się do golenia mi cipki, bo byłam owłosiona. Zanim zasnęłam czułam jak robi to niedelikatnie. Szarpał moją brochę na sucho maszynką jakbym była zwierzęciem. Zasnęłam jednak zaraz i już nic nie czułam.

Po nie wiadomym mi czasie zaczęłam się budzić. Wszystko słyszałam, ale jeszcze nie czułam ciała. Jeden lekarz mówił do drugiego, że już koniec szycia, a teraz trzeba zająć się zabawą. Z tyłu za mną stał anastezjolog, który powiedział, że mają jeszcze jakieś pół godziny zanim się obudzę i wskoczył nogami na stół. Kolana ułożył obok mojej głowy i kucnął, przystawiając jaja mi do twarzy. Był już nagi i wpychał swojego kutasa mi do buzi.

Delikatnie zaczynałam czuć już moje ciało i to co z nim robią. Anastezjolog tak mocno wpychał mi do gardła penisa, że jego jaja klepały o mój nos. Złapał mnie przy tym za stopy i przyciągnął je do siebie, przy czym powiedział do chirurga - Stefan, liż jej cipę i dupę. Miałam wypięty tyłek maksymalnie do góry, a jeszcze pociągał mnie za nogi i powodował jego ruch. Chirurg przystawił język do cipki i tak lizał mnie bez machania głową. Czułam jak jego jęzor penetruje mi pipkę i dupkę.

Trzeci z lekarzy zaczął sprzedawać mi liścia w cycki. Z całej siły uderzał je dłonią i powtarzał przy tym - lubisz to suko? Bolało mnie jak cholera, ale nie mogłam się ruszyć. Byłam cała sparaliżowana i bezbronna. Chirurg przestał mnie lizać i zaczął wkładać palce do pochwy. Wciskał je na chama i coraz więcej. Próbował też całą dłoń. Wszystko w kroczu mi trzeszczało. Po chwili powiedział, że trzeba naciąć mi krocze, bo jest za wąskie.

Skalpelem zaczął mi nacinać tak jak się to robi przy porodzie. Czułam jak pęka mi ujście pochwy. Chirurg ucieszony, powiedział że teraz to i noga wejdzie cała. Zdjął kapcie i zaczął wpychać mi stopę do cipy. Zawołał, chłopaki, cała już weszła i zaczął ją dopychać na maksa. Czułam ją na żołodku, tak głęboko siedziała. Ten trzeci lekarz powiedział, że przydała by mi się lewatywa, żeby porządnie mnie zarżnąć w dupę. Jak powiedział tak uczynił.

Podszedł do mnie z jakimś wężykiem i pompką i zaczął mi coś wlewaç w dupsko. Czułam jak jelita mi pęcznieją, a brzuch unosi do góry. Zrobił się z niego balon. Po chwili wszyscy zaczęli go ugniatać, a z dupy wypływać szambo. Łapali je do wiaderka i mówili, że cuchnie jak w chlewni. Teraz można ją pieprzyć w dupę powiedział jeden i zaczął wpychać mi kutasa do niej. Dwaj inni złapali mnie za nogi i zrobili szpagat na maksa. Pachwiny prawie się rozrywały, a odbyt pękał.

Byłam dalej rżnięta w dupę. Czułam kutasa do końca, a jego biodra uderzały o moje pośladki. Wszystko mnie szczypało i piekło. Miałam robionego anala na sucho. Lekarz mówił przy tym, że lubi takie wąskie i oporne dupki. Zaczął dochodzić do orgazmu. Jego penis prężniał, a on sapał. Wyciągnął go i skierował na mój brzuch. Ciśnienie jego wytrysku chlapnęło mi na twarz, a drugi lekarz wcierał w moją gębę. Gdy myślałam, że to koniec ich rozrywki, to się grubo pomyliłam.

Zaczęli wkładać swoje ręce w moją cipkę i klaskać w niej. Śmiali się przy tym i mówili, że teraz wygląda jak wiadro. Żeby było im mało, to jeszcze sięgnęli po jakieś narzędzia. Chirurg powiedział, że teraz trzeba wyciągnąć mi macicę na wierzch i ją przebadać. Złapał za kleszcze, włożył w pochwę, ścisnął macicę i pociągnął do siebie. Całe flaki wyszły z mojego brzucha. Drugi z lekarzy chwycił za jakiś wężyk i zaczął mnie bić po całym kroczu. Trzeci swoim penisem bił mnie po twarzy, cały czas powtarzając - lubisz to suko, co?

Byłam już cała roztrzęsiona i odczuwałam ból. Moje ciało zaczęło się poruszać. Otworzyłam w końcu oczy i krzyknęłam - pomocy. Wówczas anastezjolog złapał za maskę i przystawił mi do twarzy. Z powrotem zasnęłam. Obudziłam się juź na sali pooperacyjnej. Mówiłam pielęgniarce, co mnie spotkało, ale nie wierzyła. Mówiła, że to pewnie był sen, albo jakieś halucynacje. Ci lekarze co mnie operowali więcej się nie pokazali przy mnie. Całe krocze miałam sine i poszyte. Siniaki od bicia widziałam na całym ciele. A miał to być tylko zabieg wycięcia wyrostka.

Byłam wtedy młodą dziewicą. Odwiedził mnie starszy kuzyn. Nikogo z rodziców nie było w domu. na początku wypytywał gdzie jest mama i tata i czy nie przyjdą zaraz. Nie wiedziałam jeszcze o co mu chodzi wtedy. Po wypitej herbacie, spytał czy mam chłopaka. Odpowiedziałam mu, że nie mam i że nie śpieszy mi się z tym. Wypalił po tym prosto z mostu, że może mnie nauczyć jak się obchodzi z partnerem jak będę miała w przyszłości. Myślałąm, że chodzi mu tylko o to jak postępować z nim jak będę w związku. Zaprowadził mnie do mojego pokoju i położył na łóżku. Całą trzęsłam się ze strachu, ale nie miałam u nikogo wsparcia.

Było to jeszcze wcześnie rano i nie byłam ubrana w ciuchy, tylko w koszulkę nocną. Podciągnął mi ją na szyję. Nie miałam stanika i było mi wstyd. Nikt wcześniej nie widział moich piersi. Nie wiedziałam co robić i czekałam na dalszy rozwój wydarzeń. Byłam zagubioną, młodą nastolatką, która nie miałą doświadczenia w seksie. On głaskał mnie po brzuchu i piersiach, a ja czułam jak stają mi sutki. Zrobiło mi się nawet przyjemnie, ale dalej się bałam i wstydziłam. Leżąc koło mnie spytał się czy miałam kiedyś w ręku penisa. Odpowiedziałam, że nie i nie chcę, ale on rozpiął spodnie i chwycił mnie za rękę. Przysunął ją do swojego członka i kazał mi go obiąć dłonią.

Trzęsłam się jak galareta. Obruciłam głowę w drugą stronę, żeby go nie widzieć. Poczułam nagle jego genitalia, nie wiedziałam, że penisy są takie duże. Wydawał mi się ogromny i ciepły. Trzymając go dłużej, robił się coraz większy i twardszy. Myślałam, że na tym będzie koniec, ale on wtał na kolana i wymachując kutasem mi przy buzi, żądał żebym go wzięła do ust. Nigdy tego nie robiłam i nie wiedziałam jak się to robi. otworzył mi ręką usta i włożył swoją pałkę mi do buzi. Pierwszy raz miałam coś takiego na języku. Pchał go, że poliki mi się naciągały. Poczułam jak z jego dziurki wydostaje się jakaś maź. Była słonawa i ciepła. Krępowałam się coraz bardziej, jednak nic nie mówiłam, żeby go nie zdenerwować, bo nie wiedziałam jak zareaguje.

Po kilku chwilach wkładania mi do buzi, wstał i zdjął spodnie. Uniósł mi nogi. Byłam bez majtek i pierwszy raz zobaczył ktoś moją cipkę. Było mi głupio i wstydliwie, ale nie reagowałam dalej i czekałam na dalszy bieg wydarzeń. On położył się na mnie między nogami i zaczął mi wkładać swojego penisa do pochwy. Czułam jak robię się mokra, ale moja ciasna, dziewicza cipka nie przyjmowała jego członka. Wchodził tylko początek, a bolało przy tym jak cholera. Byłam cała w szoku, co on ze mną wyprawia i zagubiona jak Alicja w krainie czarów. Nie przyjmowałam do wiadomości, że to mój kuzyn. Pomyślałam sobie wtedy, że to mój chłopak i bardziej się rozluźniłam.

Rozszerzyłam bardziej nogi i zaczął wchodzić głębiej, lecz dalej odczuwałam ból. Całował mnie przy tym i wzdychał. Było mu bardziej przyjemnie niż mi. Nagle poczułam jakby mi coś w środku pękało i poleciała krew. On był już wtedy cały w środku. Robiło mi się coraz bardziej przyjemnie i obojętniałam. Zachciało mi się wtedy bardzo seksu, a on penetrował mnie mocniej i głębiej. Chciałam już, żeby ta chwila nigdy się nie kończyła, a jego pisior został na stałe w mojej pochwie. Teraz możesz podglądnąć na filmie co mi robił mój kuzyn i jak to wszystko wyglądało.