Z Warszawy do Nowego Jorku za mniej niż...
Korzystając z faktu zniesienia wiz do Stanów Zjednoczonych postanowiłam sprawdzić za ile można polecieć do Nowego Jorku na weekend. To miasto wybrałam nie przypadkowo, bo lubię wysokie wieżowce i znajduje się najbliżej Polski, więc godziny lotu są najkrótsze.
Pomyślałam sobie, żeby raz w życiu odwiedzić USA i zobaczyć na własne oczy życie w tym wielokulturowym i ogromnym mieście. Nigdy nie byłam w takiej aglomaracji, w której żyje około 10 milionów ludzi. Najbardziej interesuje mnie Manhattan i zwiedzanie tej wyspy, więc nie potrzebuję więcej czasu niż jeden weekend. Chcę też jak najbardziej zminimalizować koszty podróży, żeby nie płacić za dużo za hotel.
Wybieram porę roku taką, żeby nie było za zimno i za ciepło, przecież muszę dużo chodzić, więc nie chcę natrafić na pluchę i śniegi oraz niemiłosierny żar z nieba. Moim przemyślanym wyborem jest miesiąc maj, w którym temperatura wydaje mi się optymalna.
Zabieram się w końcu do wyszukiwania lotów. Wchodzę na wyszukiwarkę połączeń lotniczych eSky.pl i wybieram miasto, z którego chcę lecieć. Moim wyborem jest Warszawa z uwagi na dogodne połączenie z każdego miejsca w kraju, a i cena jest niższa, niż w przypadku Berlina. Wybieram też lotnisko Kennedyego w Nowym Jorku, inne są za daleko miasta, a i cena nie jest przesadnie większa.
Mój wybór pada nie na najtańsze połączenia, ale na najlepsze z uwagi na fakt, że najtańszym leci się około 20 godzin, a najlepszym około 12. Różnica czasu jest więc kolosalna, a biorąc pod uwagę, że lecę tylko na kilka dni to komfort podróży jest tu nie bez znaczenia.
Znajduję tu dużo propozycji, ale wybieram tą optymalną dla mnie za 1843 zł w tej chwili. Nie wiem jak koszty będą wyglądały później. W sumie razem z opłatami dodatkowymi wynosi mniej niż 2000 zł. Przewożnikiem w jedną stronę jest United Airlines, a z powrotem Lufthansa. Dla urzeczywistnienia tego faktu przedstawiam obrazek poniżej.
Nistety nie ma połączenia bezpośredniego za tak niską cenę i lot odbywa się z jedną przesiadką we Frankfurcie w Niemczech, ale tam długo nie czekamy, bo około 2,5 godziny, więc nie jest to aż tak męczące. Jeżeli chcemy wybrać się w podróż bez przesiadki to musimy wydać na to niestety około 3000 zł, a moim zamysłem było przecież polecieć za mniej niż 2 tysiące.
Podałam tu tylko przykład lotu, bez noclegów, ale można wyszukać sobie też jakiś tani hotel lub hostel w okolicy. Ja znalazłam sobie za 500 zł za dwie noce, ale to już indywidualna sprawa każdego, kto co lubi i jakie ma potrzeby, więc nie skupiałam się na tym, a tylko na cenie biletu.
Reasumując całość można dojść do wniosku, że za przecietne wynagrodzenie w Polsce, raz w życiu spokojnie można wybrać się w taką podróż i zobaczyć Amerykę od środka.